Gruffalo i przyjaciele Kalendarz adwentowy

To już chyba najwyższy czas na pokazanie Wam cudownego kalendarza. Muszę się przyznać do tego, że jakoś specjalnie fanką kalendarzy adwentowych nie jestem, bardzo często kojarzę je z upychaniem niesprzedających się produktów. To moje niebycie fanem sprawia również to, że kalendarzy nie kupuję  i nawet się za nimi nie rozglądam. Bardzo się zdziwiłam, kiedy od wydawnictwa Tekturka dostałam w przesyłce to cudo. Nie wiedziałam, że istnieją książkowe kalendarze adwentowe, a szczęście było tym większe, że ja i moje dzieciaki jesteśmy wielkimi fanami Gruffalo.

Kalendarz ma formę olbrzymiej książki. Pewnie tego nie widać specjalnie na zdjęciach, ale mówimy tu o kolosie 54x36 cm. Jest on porządnie wykonany i spokojnie może służyć za ozdobę.

Co do wnętrza, to ... W środku mamy 24 koperty, w każdej zamknięta została książeczka. Owe książeczki nawiązują do książek duetu Julii Donaldson i Axela Scheffera.  Natomiast zawartość tych maleństwo to szalony i ciekawy miszmasz. Mamy więc piosenki, mamy wierszyki, mamy kolorowanki, mamy łamigłówki, mamy gry, a także pomysł na zabawy twórcze. Każdego dnia coś innego, coś ciekawego. Jest dowcipnie, jest kolorowo jest po Gruffalowsku 😁.

To chyba pierwszy kalendarz adwentowy, który całkowicie mi się spodobał, nie było on jeszcze testowany na dzieciakach, choć bardzo chcieli zaglądać do środka, ale byłam twarda. Jest naprawdę cudowny, jeżeli zastanawiacie się na kalendarzem adwentowym to koniecznie weźcie go pod uwagę. To gratka dla fanów Gruffalo, ale też cudowna zabawa dla mniejszych dzieci.

Teraz widzę, że na stronie wydawnictwa ten kalendarz jest na promocji i kosztuje niecałe 100 zł o TUTAJ.