Cykl: Szkolne Szaleństwa

Dzisiaj trochę nietypowo, ale książkowo. Będąc na wakacjach, zaczęliśmy wieczorami słuchać sobie audiobooków dla dzieci. Przyznam, że na wyjazdach nie bardzo chciało mi się czytać córce, a to zapomniałam zabrać okularów, a to byłam zmęczona. Młoda czytała w ciągu dnia, ale nasz wieczorny rytuał cierpiał. I tak jakoś wyszło, że pogrzebałam w swojej apce z audiobookami i trafiam na serię Szkolne Szaleństwa autorstwa Pamela Butchart.  Młoda oszalała na punkcie tych książek. Zaśmiewa się do łez, rano już sygnalizuje, że nie może doczekać się ciągu dalszego, a wieczorami pyta, czy może już trzeba iść spać.

Jak nazwa cyklu wskazuje, historie dzieją się w szkole. Każda kolejna część to swego rodzaju zagadka, którą główna bohaterka Maja wraz z koleżankami i kolegami z klasy rozwiązuje. Szczerze mówiąc, owa szkolna ekipa przypomina mi gang Olsena. Jedna z koleżanek mdleje przy każdej okazji, kolejnym mdlejącym jest kolega, który wykonuje ten popisowy numer tylko na widok zielonego groszku itp.... Ponieważ dzieciaki mają bogatą wyobraźnię pomyłkom, szalonym pomysłom i dziwnym realizacjom planów nie ma końca. Szkoła w zasadzie schodzi na drugi plan. Trochę tak, jakby do tej szkoły nie chodzili się uczyć, tylko realizować swoje szalone plany i chyba poniekąd tak jest. 

Nie da się nie zaśmiać przy tej książce. Dzieciaki uwielbiają "głupie" akcje, a tych tu nie brakuje. 

Nie wiem jak napisana jest książką. Gdy ktoś Wam ją czyta, a nam czyta Julia Kamińska, to ciężko stwierdzić, czy tekst płynie lekko i gładko podczas czytania. Pani Kamińska czyta ją świetnie, jest znakomita w byciu narratorem i główną bohaterką. Wczuwa się w to, co czyta, czyta wyraźnie i pozwala popłynąć słuchającemu z tą historią. 

Jesteśmy na czwartej książce z cyklu, każda jest tak samo wciągająca i zabawna. Gorąco Wam ją polecam, zabawa jest przednia! 

Cykl: Szkolne Szaleństwa

Autorka: Pamela Butchart

Wydawnictwo: Zielona Sowa

Wiek: 7+